Fundusz wesprze budowę stacji reintrodukcji gatunku
Czy uznany za gatunek wymarły w Polsce drop zwyczajny Otis tarda powróci do wykazu polskiej fauny? Realizację tego pomysłu chce wesprzeć WFOŚiGW w Zielonej Górze, a konkretne ustalenia zapadły 13 kwietnia br. w siedzibie Funduszu, podczas rozmowy Mariusza Herbuta – Prezesa WFOŚiGW w Zielonej Górze z Wojciechem Pawliszakiem - Przewodniczącym Zarządu PZŁ w Gorzowie Wielkopolskim. Fundusz zadeklarował wsparcie finansowe dla tej idei w formie dotacji bezzwrotnej do 50% kosztów kwalifikowanych projektu.
Drop, największy latający ptak, jeszcze w XIX wieku licznie występował na znacznych obszarach Polski, jednak z czasem polowania, kłusownicy, a także rolnicy, którym drop niszczył pola uprawne, doprowadzili do gwałtownego spadku populacji tych ptaków w kraju. Po II wojnie światowej Polska podjęła próby ratowania gatunku w stacji badawczej w wielkopolskich Siemianicach, gdzie rozpoczęto wylęg w sztucznych warunkach, odchowanie i wypuszczanie ptaków na wolność, lecz w grudniu 1980r. nieznani sprawcy zabili dziewięć z 13 osobników, a dwa lata później dwa kolejne ptaki. Ostatni drop bytujący w Polsce padł w 1989 roku. W 2018 r. koncepcję reintrodukcji dropia rozpoczęła Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych z Uniwersytetem Zielonogórskim, lecz projekt został przerwany. Dwa lata później zadanie to podjął Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Gorzowie Wielkopolskim. Przy wsparciu Zarządu Głównego PZŁ, instytucji badawczych z zagranicy i Polski, w tym Uniwersytetu Zielonogórskiego, uaktualniono koncepcję reintrodukcji gatunku na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, wybierając obszar powiatu strzelecko-drezdeneckiego jako teren wsiedleń, i tworząc biznesplan przedsięwzięcia.
Nowy projekt „Krainy Dropia” w województwie lubuskim, wspierany badawczo przez Uniwersytet Zielonogórski i przy współpracy ze stacjami hodowli dropia w Niemczech, Hiszpanii i na Węgrzech, zakłada w pierwszym etapie budowę kontenerowej stacji hodowli dropia w Pławinie, z wyposażeniem jej w specjalistyczny sprzęt i aparaturę (inkubatory, klujniki, odchowalniki), wybudowaniem wolier adaptacyjnych oraz zakup i sprowadzenie jaj do wylęgu. Etap ten powinien być zrealizowany w 2023 roku, a konieczne środki na jego realizację to ponad pół miliona złotych. Kolejnym krokiem będzie rozpoczęcie wsiedleń wg koncepcji „born to be free” i monitoring nowej populacji na terenach wsiedleń , a do 2028 r. – zakup kolejnych jaj i ponowny monitoring lęgów aż do opracowania badań telemetrycznych w zakresie monitoringu osobników dorosłych w 2033 roku.